Stacje kolejowe

Gościszewo

Gościszewo to licząca nieco ponad 500 mieszkańców osada w województwie pomorskim. Po odwiedzinach w pobliskiej Grzępie liczyliśmy, że tutaj znajdziemy coś o wiele ciekawszego. Faktycznie było lepiej, ale tylko trochę. Tu podobnie jak w przypadku poprzedniej stacji, problemem z odnalezieniem celu nie było żadnych, gdyż tuż przy drodze ustawiono odpowiedni znak. Droga jak zwykle kamienna i tradycyjnie już w fatalnym stanie. Sama stacja jest o wiele większa niż w przypadku Grzępy. Znajdziemy na
niej sporą ilość zabudowań, które aktualnie znajdują się w rękach prywatnych. Wydaje się jednak, że żaden z nich nie służył jako dworzec. Jeden z nich to standardowy dom przeznaczony dla kolejarzy i obsługi stacji, zapewne niegdyś służył jako noclegownia dla załóg pociągów. Drugi zbudowany z czerwonej cegły także nie posiada, żadnych cech jednoznacznie świadczących o tym, że niegdyś mógł służyć pasażerom. Wątpliwości pozostają co do parterowej dobudówki, która choć z zewnątrz wygląda niczym
magazyn, mogła niegdyś służyć jako poczekalnia z kasami. Skłaniałbym się jednak ku wnioskowi, że dziś prawdziwy budynek dworca już nie istnieje. Sugeruje to spora ilość miejsca pomiędzy oboma wspomnianymi obiektami, w której idealnie mógł niegdyś być wpasowany dworzec. Poza tym znaleźliśmy tam sporo porozrzucanych cegieł i kawałków betonu. Niestety na miejscu nie spotkaliśmy osoby, która jednoznacznie rozwiałaby nasze wątpliwości. Liczymy więc na Was drodzy Czytelnicy! Jeśli ktoś z Was posiadałby informacje na ten temat prosimy o kontakt. Wróćmy jednak do samej infrastruktury kolejowej. Dziś pasażerom służy długi i pokryty płytami betonowymi peron. Jest on oczywiście oświetlony, jednak jego stan możemy określić jako średni. Już na pierwszy rzut oka widać, że poważnego remontu nie przeprowadzono na nim dobrych kilkanaście lat. Oczywiście próżno na nim szukać takich detali jak śmietniki, ławeczki czy jakiegoś miejsca gdzie podróżni mogli by się skryć przed pogodowymi
kaprysami. o toalecie w takim miejscu nawet nie ma co wspominać. Przygnębiająco wygląda także wysoka trawa wokół samego peronu, która sprawia wrażenie, że nie była koszona od kilku sezonów. O tym, że stacja była niegdyś ważnym punktem na tej linii, świadczy zapewne spora ilość miejsca znajdującego się na torowisku. Choć dziś wykorzystywany jest jedynie jeden tor, można być pewnym, że niegdyś było ich tu co najmniej kilka, zaś sama stacja pełniła rolę swoistego bufora przed dojazdem do ważnego
węzła kolejowego jakim jest Malbork. Jedynym jasnym punktem na stacji jest podobnie jak i w przypadku Grzępy nowa tablica z nazwą przystanku. Największą ciekawostką są nieaktualne już co prawda rozkład jazd, regulaminy i cenniki kolejowe. Zostały bowiem zawieszone na ścianie wspomnianego magazynku i aby się do nich dostać należy przebić się przez zarośla. Widać, że ktoś w końcu pomyślał i nowe informacje zostały zawieszone w specjalnej witrynie tuż przy peronie.

Zobacz Gościszewo na Mapie Kolejowej   >>>