Prioma
Prioma była drugą stacyjką, którą odwiedziliśmy zwiedzając odcinek linii kolejowej pomiędzy Działdowem a Brodnicą. Niestety podobnie tak jak i poprzednia położona w Pierławkach ta również nie zrobiła na nas zbyt dużego wrażenia. Do przystanku na którym jeszcze niedawno zatrzymywał się pociąg, prowadzi gruntowa droga. W okolicach samej stacji znajduje się przejazd kolejowy. Stając na nim w niedużej odległości zauważymy niewielką budowlę, która niegdyś pełniła rolę wiaty dla pasażerów PKP.
Do stacji kolejowej dojdziemy ścieżką prowadzącą bezpośrednio na peron. Pokryta kaflami chodnikowymi konstrukcja jest dziś w znacznej części zarośnięta wysokimi trawami. Mimo to można śmiało powiedzieć, że znajduje się on w stosunkowo dobrym stanie. Tuż przy nim stoją latarnie, które niegdyś oświetlały całą powierzchnię peronu. Na peronie znajduje się także betonowa wiata, chociaż dziś to już raczej ruina. Brakuje w niej wielu elementów, a najbardziej rzuca się w oczy brak zadaszenia. Ciężko jednoznacznie stwierdzić co się z nim stało, jednak na podstawie drewnianych pozostałości znajdujących się wewnątrz wiaty, można założyć, że po prostu przegnił i się zawalił. Pozostałe do dziś ściany wskazują na stosunkowo dużą powierzchnię jaką zajmowała wiata. Jest ona o wiele większa niż inne obiekty tego typu znajdujące się na innych stacjach. Może to oznaczać, że w pewnym okresie z przystanku korzystało całkiem sporo ludzi. Zastanawia również fakt bliżej niezidentyfikowanych ruin znajdujących się nieco z tyłu całej stacji. Trudno jednoznacznie określić czy to pozostałości starego dworca czy też domu, który znajdował się tuż przy samej stacji.
Galeria | ||
Tagi: budka, krawędź, latarnie, linia kolejowa, peron, prioma, przystanek, ruina, wiata