1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (6 głosów, średnia: 3,83)
Loading...

Prokowo

To jedna ze stacji, która dla mnie jest potwierdzeniem, że warto jeździć, szukać i fotografować. Zajechałem tu przypadkiem, w drodze do Kartuz i zupełnie nie wiedziałem czego mogę się tu spodziewać. Pewnie jakaś mała stacyjka z ledwie widocznym peronem i zarośniętymi torami, gdzie trudno o jakiekolwiek dobre zdjęcie. I po tym co zobaczyłem jestem pewien, że właśnie za kilka lat tak tu będzie. Dziś jednak po pozostałościach po budynkach można sobie wyobrazić jak stacja ta wyglądała przed ponad 10 laty, gdy jeszcze odbywał się tu regularny ruch pasażerski. Nadal stoją tu słupy z latarniami, nadal, choć mocno zardzewiała, stoi tabliczka z nazwą stacji. Nadal także stoją dwa budynki – pozostałość po dworcu i toalecie. Stopień zdewastowania świadczy o tym, że ich dni są już policzone. Zacznę od toalety. To co po niej przypomina bardziej szkielet budynku. Ciekawy jest fakt, że dwie jego ściany pozostały murowane ( i te stoją do dziś niemal w całości), a dwie wyglądają jakby były drewniane, i właśnie z nich pozostały do dziś tylko pojedyncze belki. Na dachu nadal znajdują się dachówki. Aż dziwne, że nikt z miejscowych się na nie połasił na taką zdobycz. Budynek dworca to natomiast niewielka parterowa konstrukcja, pamiętająca jeszcze czasy, gdy nazwa stacji brzmiała „Prockau”. Dziś pozostały z niego tylko cegły. Obiekt jest otwarty dla zwiedzających, do środka wejść można albo przez ogromną dziurę (pozostałość po oknie) albo przez drzwi (których też już nie ma). W środku nie znajdziemy niestety żadnych ciekawych eksponatów, a tylko ryzykujemy że spadnie nam coś na głowę, gdyż dach jest na prawdę w bardzo opłakanym stanie. Z tyłu budynku znajduje się jeszcze fragment płachty reklamowej, która informowała o możliwości zakupu działki z budynkiem. Myślę, że oferta jest nadal aktualna.

Zobacz Prokowo na Mapie Kolejowej   >>>

Galeria
Kategoria: Atrakcyjność - Będąc w okolicy warto wpaść, Pomorskie

Dodaj komentarz